A A A

Dlaczego w letni dzień buty stają się ciasne?

Spójrzmy teraz na schemat, na którym przedstawiono wędrówką wody i rozpuszczonych w niej związków w mięśniu znajdującym się w chwili badania w spoczynku. W odcinku tętniczym ciśnienie krwi ] powodujące filtrację wynosi 32 mmHg i przewyższa działające w kierunku odwrotnym ciśnienie osmotyczne. W wyniku tej różnicy — wynoszącej 7 mmHg/cm2 — część płynu wraz z rozpuszczonymi w niej substancjami zostaje przefiltrowana przez ścianki naczynia włosowatego do płynu międzykomórkowego. W końcowym odcinku naczynia włosowatego ciśnienie krwi spada do 12 mmHg/cm2, podczas gdy ciśnienie osmotyczne białek nie ulega zmianie, a więc teraz przeważa ono, powodując „przyciąganie" wody do wnętrza naczynia. Szybkość i nasilenie opisanej wędrówki płynu z naczyń do przestrzeni międzykomórkowej i z powrotem są wręcz oszałamiające. We wszystkich kapilarach ustroju w ciągu 1 minuty opuszcza, a następnie powraca do naczyń ilość płynu równa objętości całej surowicy. Może się czasem zdarzyć, że w naczyniach włosowatych panuje takie ciśnienie hydrodynamiczne, iż nawet w końcowym odcinku przewyższa ono ciśnienie osmotyczne białek. W tej sytuacji ucieczka wody z naczyń przeważa nad jej ruchem do światła naczyń i płyn zaczyna się gromadzić w przestrzeni międzykomórkowej, która ulega powiększeniu — obrzękowi. Doświadczyliśmy tego niejednokrotnie na własnej skórze, gdy wygodne dotychczas buty stają się ciasne. Pod wpływem bowiem gorąca drobne naczynia w stopie ulegają rozszerzeniu, co jak wiemy, prowadzi do wzrostu ciśnienia krwi, a zatem zwiększa się filtracja płynu z naczyń do tkanek. Tkanki wskutek gromadzenia się w nich płynu powiększają swą objętość, a wygodny dotychczas but staje się teraz za mały na obrzękniętą stopę. Nieco odmiennie przedstawia się sytuacja w mięśniu, który aktywnie pracuje. Procesy przemiany materii towarzyszące pracy mięśnia wiążą się z powstaniem pewnej ilości ciepła, co powoduje znane nam zjawisko rozszerzenia naczyń i zwiększoną filtrację płynu do tkanek. Obok tego pracujące mięśnie wytwarzają znaczne ilości związków drobnocząsteczkowych, które dostając się do płynu międzykomórkowego zwiększają jego ciśnienie osmotyczne, a tym samym ilość wody „przyciąganej" z naczyń. Wskutek tych zjawisk w pracującym mięśniu gromadzi się znaczna ilość wody, co powoduje znane każdemu uczucie sztywności mięśni w następstwie gwałtownego wysiłku. Gdy mięsień przestaje pracować, wytwarzanie ciepła maleje, naczynia się kurczą, a ciśnienie krwi się zmniejsza. Teraz przewagę zyskuje ciśnienie osmotyczne białek surowicy zbierające wodę z przestrzeni międzykomórkowych. Równocześnie nagromadzone produkty przemiany materii mięśnia, np. kwas mlekowy, zostają utlenione lub wydalone, co zmniejsza ciśnienie osmotyczne płynu międzykomórkowego.