A A A

Płuca krwi — krwinki czerwone

Krwinki czerwone ssaków są to komórki bez jąder; oglądane z wyglądają jak krążki, z boku zaś — są dwuwklęsłe, biszkoptów Zanikanie jądra występuje w procesie dojrzewania. Wielu badacz] czy to z przystosowaniem się erytrocytów do funkcji przenosząc tlenu. Kształt erytrocytów ssaków ułatwia możliwość jednoczenie nasycenia tlenem całej komórki. Zdaniem Hartridge'a, gdyby erytocyty miały postać płaskich krążków jednakowej grubości, dochodził nierównomiernego wiązania ich z tlenem, gdyż część obwód wcześniej wysycałaby się tlenem. Jednakże argument ten nie wydaje się zbyt przekonujący, gdyż u niektórych kręgowców erytrocyty są wyposażone w jądra, co z kolei jest skompensowane przez inne właściwości. Wielkość erytrocytów bywa różna nie tylko u różnych gromad zwierząt (np. erytrocyty płazów i ptaków są większe od erytrocytów ssaków), ale często występują różnice nawet w obrębie rzędów i rodzin. Liczba erytrocytów we krwi człowieka jest bardzo duża. W 1 mm3 krwi zdrowego mężczyzny znajduje się ich 4 500 000—5 000 000. Przeliczając to na całą objętość krwi krążącej, otrzymamy olbrzymią liczbę — 25 trylionów (25 000 000 000 000). Łańcuch utworzony z erytrocytów człowieka mógłby opasać kulę ziemską około 4,5 raza. Liczba tych komórek w obrębie jednego gatunku jest uzależniona od wieku i płci osobnika, np. kobiety mają 4,0—4,5 miliona erytrocytów w 1 mm3. Znacznie większe różnice ilościowe występują u różnych gromad, a nawet rzędów lub rodzin; np. 1 mm3 krwi królika zawiera 4,5—6,5 miliona erytrocytów, myszy — około 10 milionów, kury — około 3 milionów; u żaby występują nawet wahania sezonowe — latem 600 tysięcy, a zimą zaledwie 160—200 tysięcy. Bezwzględna liczba erytrocytów i wielkość ich powierzchni odgrywa zasadniczą rolę w procesie oddychania, gdyż pochłanianie tlenu odbywa się właśnie przez ich powierzchnię. Już proste przeliczenia pozwalają ustalić, że u człowieka łączna powierzchnia wszystkich erytrocytów wynosi w przybliżeniu 2000 m2, co odpowiada powierzchni ciała około 1000 ludzi. Na całej tej ogromnej powierzchni zachodzi stała wymiana gazów. Uogólniając możemy powiedzieć, że erytrocyty są „płucami" komórek i tkanek. Są one niezbędne i bez nich ustałoby życie. Już w 1889 r. zaobserwowano, że u mieszkańców okolic wysokogórskich liczba erytrocytów jest zawsze większa, a także że wzrost liczby erytrocytów występował proporcjonalnie do wzniesienia ponad poziom morza. Wraz ze wzrostem wysokości powietrze staje się coraz rzadsze i zmniejsza się ciśnienie cząsteczkowe (parcjalne) tlenu, a wówczas organizm ratując się przed niedotlenieniem zwiększa liczbę erytrocytów, które łącząc się z tlenem zaopatrują tkanki w potrzebną jego ilość. Nasuwa się wobec tego pytanie, skąd bierze się zwiększona liczba erytrocytów. Otóż organizm gromadzi pewne zapasy erytrocytów w rezerwowych zbiornikach krwi, przede wszystkim w śledzionie. Jeśli uruchomienie tych zapasów nie wystarcza, następuje wytwarzanie nowych; elementów krwi. Zwiększenie liczby erytrocytów może być także zjawiskiem pozornym. Wystarczy np., jeśli ulegnie zmniejszeniu ilość osocza łub zawartość wody we krwi, aby liczba erytrocytów w 1 mm3 okazała się wyższa od normalnej. W warunkach prawidłowych nie ma większych różnic w kształcie! i wielkości poszczególnych erytrocytów, można natomiast zaobserwować różnice związane z wiekiem — erytrocyty noworodków są nieco] większe niż ludzi dorosłych. Erytrocyt jest na całej swojej powierzchni otoczony błonką zbudowaną z białek i ciał tłuszczowatych. Jak wykazały szczegółowe badania, błona erytrocytów jest półprzepuszczalna. Pod nią znajduje siej gąbczasty zrąb złożony prawdopodobnie z substancji białkowych i tłuszczowych. Wśród zrębu zawarty jest barwnik, zwany hemoglobiną — najważniejszy składnik erytrocytów, gdyż dzięki niemu kc-j morki otrzymują tlen do oddychania. Oddychanie bowiem jest podstawowym procesem w życiu komórek i tkanek. Tlen stanowi w organizmie źródło olbrzymich energii, a liczne szkodliwe produkty przemiany materii stają się dzięki utlenieniu nieszkodliwe lub nawet potrzebne komórkom. W razie utraty dużej ilości krwi lub w przypadku chorób przebiegających z niedokrwistością (zmniejszona liczba krwinek czerwonych] a więc i hemoglobiny) chorzy odczuwają duszność. Objaw ten dowodzi jak ważnym czynnikiem w oddychaniu tkankowym jest hemoglobina] Zajmijmy się więc nią bliżej.